Pod TYM adresem znajduje się link do aukcji na allegro... Takiej aukcji jeszcze nie widziałem... naraz wystawione 71 pozycji z serii... ale skacze mi wtedy gul jak widzę takie zdjęcia na aukcji:
Na pierwszy rzut oka brakuje Andrzeja Trzaskowskiego (vol. 4) i Seant (vol. 11), Novi Singers - Bossa Nova (vol. 13), Andrzeja Kurylewicza - 10+8 I JerzEGO Miliana - Baazaar(vol. 17)
mi to wygląda na znalezisko kolekcji rodziców... No i ktoś skumał, że to złoto w winylu! I albo jest głupi, że to sprzedaje, albo głuchy i już mu się nie przyda. Tytuł postu - adekwatny! Jasny gwint!
OdpowiedzUsuńchyba że to dziadek który latami zbierał swoją kolekcje, jest u kresu swojego życia i wnuczek pomaga mu sie pozbyć ów "ciężaru"... ale jakby to powystawiał na sztuki zrobił by na tym 5razy większy sos... chyba wezme kredyt i licytuje
OdpowiedzUsuńobstawiamy za ile pójdzie??? ja typuję że mniej niż 2 tysiące.
OdpowiedzUsuńja strzelałem 1500 PLN
OdpowiedzUsuńa ja za mniej niż 2,5 tys. bym tego nie puścił... tzn ja bym nie sprzedał tego w ogóle, ale jak już bym musiał to 'kup teraz' 2,5 koła... a z tego co widziałem to licytacja od 1PLN startowała... a ja obstawiam że coś pomiedzy 1,5-2,0k
OdpowiedzUsuńdokładnie, nie ma sensu więcej. 70 płyt, w tym i białe kruki (choć nie wszystkie) i badziewie, średnio powiedzmy 25 zł za płytę.
OdpowiedzUsuńno to pilnujemy. niezły reality show mamy :)
OdpowiedzUsuńa jednak się myliliśmy
OdpowiedzUsuńale gość odwalił numer... wycofał wszystkie oferty i wszędzie podał powód "postanowiłęm zachować je dla siebie"... myślę ze od początku była do prowokacja..:D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoże chciał w ten sposób wycenić kolekcję? :) No ale dobrze, przynajmniej żalu nie mamy, że "można by było mieć, gdyby..." :)
OdpowiedzUsuńmoze po prostu poczytał sobie posty na tym blogu i pokochał polski jazz ;))
OdpowiedzUsuńwyglada na to, ze nie planowal tego sprzedac ... w mojej kolekcji brakuje jeszcze 33 tytulow, przewaznie tloczen z lat 80...
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, ze skompletuje do konca roku