środa, 24 listopada 2010

Imagination Quartet

Przyznam się bez bicia, że rzadko zaglądam do nowości płytowych spod szyldu „Jazz”. Zasiedziałem się wśród sterty czarnych płyt, a to pochłania duuużo czasu. Jednak jakiś czas temu pocztą otrzymałem krążek… Imagination Quartet – niespodzianka! Rodzimy, bardzo młody jazz, który mimo krótkiego okresu działalności, do tej pory zdążył wyrobić sobie markę. Wystarczy zajrzeć do Internetu, Jazz Forum wspiera chłopaków, ich kalendarz jest zapchany koncertami, a ilość dotychczasowych występów na najbardziej liczących się konkursach i festiwalach jest zdumiewająca.

Imagination Quartet – to jak łatwo się domyślić czterech muzyków: Michał Sołtan grający na gitarze, Jarek Bothur z saksofonem tenorowym, Kacper Zasada grający na basie i Maciej Dziedzic zasiadający za zestawem perkusyjnym. Jako fan ambitnego hip hopu obiło mi się o uszy nazwisko Kacpra Zasady, i po sprawdzeniu informacji – nie myliłem się… Gra on min. w hip hopowo jazzowym projekcie „Jazzus” – który miałem przyjemność pewnej wiosny w Warszawie wysłuchać na żywo – rewelacja!

IQ wspomagane przez Mariusza Praśniewskiego grającego gościnnie na basie, w lipcu zeszłego roku zarejestrowało materiał na debiutancką płytę, którą właśnie trzymam w rękach, a której dźwięki wypełniają mój pokój. I nagle stało się jasne dlaczego kariera tego młodego zespołu tak szybko nabiera tempa i zyskuje uznanie wśród jazzowego pół światka.


Akt. 1 – Ewu
Zaczyna się nowocześnie, odwrócone dźwięki gitary lidera, nagle przemieniają się w ciepły akustyczny klimat. Saksofon Bothura momentami przywodzi mi namyśl grę Namysłowskiego na Nożu w Wodzie. Najdłuższa 8-śmio minutowa kompozycja, świetnie zaaranżowana, dzięki „zreverbowanej” gitarze w tle bardzo lekka, nie nudzi – pozwala ochłonąć po ciężkim dniu. Na taki jazz czekałem. Z racji takiej, że jestem fanem jazzowej perkusji, w tle wyczuwam znakomitą technikę Maciej Dziedzica, co bardzo pozytywnie wpływa na odbiór.

Akt. 2 – Question
Na wstępie bass i perkusja – spokojnie, wejście saksofonu – i mamy jazz z najwyższej półki. Utwór dzięki charakterystycznej grze kontrabasu z saksofonem nabiera dramaturgii. Pamiętacie te słynne bicie z Astigmatic? To jest to - tyle, że w spokojniejszym i mniej free–jazzowym wydaniu. To ma pazur! Bothur i jego saksofon to energia i naprawdę wysoki poziom! Druga część utworu to czas Sołtana i gitary, która ciut rozładowuje napięcie po pierwszych 3 minutach. Kolejny świetnie napisany i zaaranżowany utwór!

Akt. 3 – Light In The Blind Alley
Tak, takie ballady to moja słabość. Bardzo wolne tempo, saksofon ze świetnym tematem, a w tle miotełki. Światło w ślepym zaułku, daje nadzieje… Na spokojne popołudnie z kawą, w ciepłym szlafroku po zimnym i deszczowym, listopadowym dniu. Jak oni to nagrali w lipcu? W sumie, w zeszłym roku lipiec najciekawszy pod względem pogody nie był… zamyśliłem się trochę, a po drodze Light In… nabrał ciut tempa (razem z moimi kontemplacjami), by po chwili znów wrócić do poprzedniego stanu…

Akt. 4 – Grow Up
To kolejny bardzo przyjemny temat, gdzie Sołatn i Bothur idealnie się uzupełniają. Świetne połączenie i wyczucie w grze. I znów cały czas coś się dzieje, cała czwórka prowadzi słuchacza, po wolnym „Ślepym Zaułku” na koniec przyśpiesza, momentami pozwoli się zatrzymać na głębszy oddech, by po chwili znów rozwijać temat. Znakomite zestawienie!


Podsumowując, bardzo przemyślana kompozycja jako całość, utwory dobrane i ułożone w logiczną, spójną całość tworzą atmosferę nie dającą o sobie zapomnieć, która sprawia, że mamy ochotę sięgnąć po krążek raz kolejny.

Jako zezgredziały słuchacz jazzu, może nie wiekiem, a produkcjami które słucham, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony wiekiem wykonawców i ich grą. Tak powinno się grać jazz w Polsce i z czystym sumieniem gorąco polecam do zapoznania się z płytą, czy to drogą internetową, czy zamawiając krążek (namiary podam niżej).

Na Myspace cała płyta do odsłuchania online

A krążek można zamówić pisząc maila na adres:
jakub.krzeszowski@gmail.com

Koszt płyty z wliczoną przesyłką to 15 zł. Gorąco polecam!

2 komentarze:

  1. Bonny dzięx za reckę! Kolejna płyta już do Ciebie leci (mam nadzieje wkrótce) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czysta przyjemność! A jeśli kroi się coś nowego to z chęcią to sprawdzę i już czekam;]

    OdpowiedzUsuń