Zmartwię kolegą, te winyle, to na ogół śmieci są. Żle wytłoczone, szumiące, wydane byle jak, standard PRLu-u. Ale nagrania klasyczne, tylko nie z tych wydawnictw. Nie z tych.
jakoś nie jest to moim wielkim zmartwieniem;] nie zbieram tych płyt od wczoraj i znam temat, Lecz co ważniejsze pozycje z serii zostały wznowione w większości na CD... z tym że nie wszystkie o których mówię z oryginalną poligrafią... kiedyś poruszałem ten wątek na łamach blogu;] no ale to dla tych co lubią CD;]
PS. Po za tym nie wszystkie tłoczenia ów pozycji są tak straszne jak opisałeś;]
Zmartwię kolegą, te winyle, to na ogół śmieci są.
OdpowiedzUsuńŻle wytłoczone, szumiące, wydane byle jak, standard PRLu-u. Ale nagrania klasyczne, tylko nie z tych wydawnictw. Nie z tych.
Szkoda, ze nigdy, nie wznowią tej serii, w całości, na płytach CD. Z oryginalną poligrafią.
OdpowiedzUsuńEch... :-(
jakoś nie jest to moim wielkim zmartwieniem;] nie zbieram tych płyt od wczoraj i znam temat, Lecz co ważniejsze pozycje z serii zostały wznowione w większości na CD... z tym że nie wszystkie o których mówię z oryginalną poligrafią... kiedyś poruszałem ten wątek na łamach blogu;] no ale to dla tych co lubią CD;]
OdpowiedzUsuńPS. Po za tym nie wszystkie tłoczenia ów pozycji są tak straszne jak opisałeś;]
Witam.
OdpowiedzUsuńTo "Summertime" w kogo wykonaniu jest?
Z góry dzięki :)
utwór w tle to "Przechadzka pustymi ulicami" z płyty Polish Jazz vol. 3 Jana Ptaszyna Wróblewskiego;]
OdpowiedzUsuńDziękuje uprzejmie :)
OdpowiedzUsuń