tag:blogger.com,1999:blog-157014280837676785.post463635314723847087..comments2023-06-24T15:46:29.673+02:00Comments on We Love Polish Jazz: Trzaskowski i Getz... 1960Bonny Larmeshttp://www.blogger.com/profile/02366048126626888527noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-157014280837676785.post-76320205928998186932011-05-31T17:31:30.418+02:002011-05-31T17:31:30.418+02:00Drogi Autorze bloga. Czy mógłby Pan pisać poprawni...Drogi Autorze bloga. Czy mógłby Pan pisać poprawnie i nie popełniać błędu w odmianie słowa "ów"? Zdanie z posta powinno brzmieć - "jak wyglądało owo legendarne nagranie od kuchni". <br />Pozdrawiam<br />MCHAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-157014280837676785.post-17989677394534487042011-05-12T15:30:50.922+02:002011-05-12T15:30:50.922+02:00Milian to etatowo wręcz był kierownikiem muzycznym...Milian to etatowo wręcz był kierownikiem muzycznym<br />Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. :-)Jacek Sosnahttps://www.blogger.com/profile/00336481733808701542noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-157014280837676785.post-26141992944209913842011-05-11T22:45:22.426+02:002011-05-11T22:45:22.426+02:00Faktycznie... ale draka, jestem 100 lat za...
...Faktycznie... ale draka, jestem 100 lat za...<br /><br /><br /><br /><br />Roman Waschko pisał donosy na kolegów artystów i brał za to pieniądze - wynika z materiałów, które zebrał o legendarnym jazzmanie Instytut Pamięci Narodowej. Ten słynny konferansjer i szef instytucji jazzowych w Polsce nie tylko donosił (na przykład na pisarza Leopolda Tyrmanda). Kusił też kolegów, przedstawiając im prostytutki zatrudnione przez SB. <br /><br />Tak było na przykład z Donovanem Thomasem, sekretarzem ambasady USA w Polsce. Waschko poznawał go z atrakcyjnymi kobietami będącymi na usługach SB. Dzięki temu bezpieka dokładnie rozpracowała Thomasa i miała na niego haki.<br /><br />Współpraca była hojnie wynagradzana. Agent o pseudonimie Adam dostawał pieniądze i paszport. Mógł wyjeżdżać zagranicę w latach 60., co było głównie przywilejem artystów. To na nich właśnie donosił najwięcej.<br /><br />Waschko przyjaźnił się z pianistą Andrzejem Trzaskowskim, z którym wyruszył w 1962 roku na tournee po Stanach Zjednoczonych. IPN ma dokumenty świadczące o tym, że Waschko spisywał i raportował w Polsce o wszystkim, co było związane z intymnym życiem Trzaskowskiego i jego małżeństwem.<br /><br />To samo zrobił innemu przyjacielowi - Leopoldowi Tyrmandowi, autorowi kultowej powieści "Zły". Donosił nie tylko o smaczkach obyczajowych z życiorysu pisarza, ale i o jego zagranicznych kontaktach.<br /><br />"Znam materiały IPN na temat Waschki. Niestety, muszę przyznać, że są one przekonujące" - komentuje Krystian Brodacki, działacz jazzowy, dziennikarz i publicysta, autor książki "Polskie ścieżki do jazzu". "On potrafił wiele załatwić. Ułatwił zagraniczny wyjazd Janowi "Ptaszynowi" Wróblewskiemu. Uważano wtedy, że Waschko jest po prostu sprytny i obrotny" - dodaje Brodacki.<br /><br />Zmarły przed sześcioma laty Waschko to jeden z ojców chrzestnych polskiej muzyki jazzowej, która po II wojnie światowej była symbolem buntu wobec komunistycznej szarzyzny. Już w 1956 roku prowadził stałą rubrykę o jazzie w "Sztandarze Młodych". Rok później był konferansjerem II Festiwalu Jazzowego w Sopocie. Do końca lat 60. prowadził warszawskie festiwale Jazz Jamboree. Był pierwszym prezesem Polskiej Federacji Jazzowej i dożywotnim honorowym prezesem Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego.Bonny Larmeshttps://www.blogger.com/profile/02366048126626888527noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-157014280837676785.post-77878736206697999252011-05-11T22:41:42.830+02:002011-05-11T22:41:42.830+02:00o tym nie słyszałem... ale że Milian był partyjnia...o tym nie słyszałem... ale że Milian był partyjniakiem też mnie zdziwiło...Bonny Larmeshttps://www.blogger.com/profile/02366048126626888527noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-157014280837676785.post-50985313841081012812011-05-11T21:15:33.325+02:002011-05-11T21:15:33.325+02:00Opowiadający tą historię Roman Waschko był tajnym ...Opowiadający tą historię Roman Waschko był tajnym współpracownik SB. Donosicielem i kapusiem. Powoływanie się na takie źródło, jest co najmniej wątpliwe.Jacek Sosnahttps://www.blogger.com/profile/00336481733808701542noreply@blogger.com